Królowo Pokoju, módl się za nami!
„Bez chrześcijaństwa nie bylibyśmy tym, kim jesteśmy” - mówił w homilii ks. prałat Emil Midura podczas uroczystej Mszy Świętej w sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju na górze Liwocz w gminie Brzyska koło Jasła w niedzielę 1 maja 2016 roku. Już po raz trzynasty zgromadziły się tam chóry, by z radością wielbić Zmartwychwstałego Pana, a także Matkę Bożą Królową Pokoju, która niepodzielnie króluje z wysokiej góry na Liwoczu nad całym światem.
„Surrexit Christus Alleluja!” „Zmartwychwstał Chrystus Alleluja!” Ta prawda niesie się już nad polską ziemią już 2050 lat. Przy dźwiękach pieśni „Przez Chrztu Świętego wielki dar”, pokropieni wodą święconą, nieśliśmy przed ołtarz Chrystusowy modlitwy i błagania we wszystkich naszych ziemskich i duchowych sprawach, pamiętając o początkach chrześcijańskiej Polski i jej przyszłości.
Pogoda dopisała, licznie przybyli wierni pątnicy, którzy coraz częściej odwiedzają sanktuarium na Liwoczu, ze staropolską gościnnością podejmował wszystkich budowniczy i opiekun sanktuarium ks. prałat Gerard Stanula, otuchy dodawała burmistrz Kołaczyc Małgorzata Salacha, a wójt Gminy Brzyska Rafał Papciak z gospodarską troską i opieką wręczał pamiątkowe dyplomy.
Po Mszy Świętej chóry śpiewały pieśni wielkanocne i maryjne. Chór „Zorza” z Kołaczyc pod dyrekcją Moniki Twarduś promieniował radością i zapałem, Chór „Sanctus” z Gogołowa pod dyrekcją Kazimierza Jantonia rozpędzał ostatnie chmury na niebie, a Chór „Sancta Familia” z parafii Świętej Rodziny w Rzeszowie pod moją dyrekcją podnosił na duchu natchnionymi pieśniami.
Na koniec połączone chóry śpiewały piękną, podniosłą pieśń pt. „Królowo Pokoju” napisaną przez S. Wandę Łakowicz (1912-2010), Misjonarkę Świętej Rodziny pochodzącą z Ziemi Wileńskiej, która przeżyła 97 lat, z tego 77 lat w zgromadzeniu, autorkę m.in. pieśni „Jak szczęśliwa Polska cała”. Oto refren pieśni pt. „Królowo Pokoju”, liczącej cztery zwrotki.
Zapatrzeni sercami w niebo Twojej twarzy,
Szukamy gwiazd, promieni Twoich oczu, Pani.
My, dzieci Twej miłości, Twego zmiłowania,
My, Królowo Pokoju, od wieków Ci oddani.
Sanktuarium na Liwoczu powstało w 2000 roku, ale piękna figura Matki Bożej Królowej Pokoju przywieziona została 10 lat temu przez pielgrzymów z Medugorje. Wśród nich była prezes Chóru „Santa Familia” Barbara Matwij, która ze wzruszeniem wspominała tamte chwile.
Trzynaste już chóralne spotkanie na górze Liwocz miało niepowtarzalny urok i nastrój. Przebiegało w prawdziwie serdecznej, miłej, wręcz gorącej atmosferze, pełnej Bożej radości, odrodzenia ducha miłości, którą dał nam Zmartwychwstały Chrystus, a któremu na koniec spotkania zaśpiewaliśmy wspólnie podniosłą pieśń F. Rączkowskiego pt. „Alleluja biją dzwony”.
Pokrzepieni modlitwą i pieśnią, słowem Bożym ks. Emila Midury, urzeczeni niezwykłą gościnnością ks. Gerarda Stanuli, wracaliśmy do naszych rodzin, ufni, że Królowa Pokoju będzie zawsze z nami we wszystkich naszych troskach, kłopotach i radosnym przeżywaniu naszej Świętej Wiary. A za rok na Liwoczu spotkamy się znowu!
Królowo Pokoju, módl się za nami!
Andrzej Szypuła